Komu potrzebna szkoła przetrwania?


Czy dzisiejsze nastolatki zdołałyby przetrwać w trudnych warunkach, w naturalnym środowisku? Czy umiałyby odnaleźć odpowiednią drogę, ocenić odległość, zdobyć wodę do picia?
Oczywiście te wszystkie umiejętności mogą przydać się w warunkach ekstremalnych, których nikomu nie życzymy (chyba że w formie zaplanowanej, świadomej wyprawy). Jednak kto jest w stanie zagwarantować, że nigdy nas takie sytuacje nie spotkają? Albo po prostu – czy nikt nigdy nie zgubi się w górach, w lesie?
18 września w Lubitece uczniowie klasy 2 Tb zagłębiali tajniki survivalu podczas kursu prowadzonego przez Grzegorza Lubana z I Harcerskiego Klubu Specjalnościowego Sowa w Lublińcu.
Dowiedzieliśmy się, jak przeżyć w naturalnych warunkach: czyli rozpalać ognisko bez zapałek, radzić sobie z kierunkami świata lub mapą, znać oznaczenia w lasach, czy zbudować sobie schronienie . Zdobyliśmy wiedzę dotyczącą filtrowania i oczyszczania wody z każdego naturalnego źródła. Nauczyliśmy się w jaki sposób wzywać pomocy w każdych warunkach oraz jak wykorzystać do tego Słońce i heliograf i jak to zrobić w nocy oraz w jaki sposób przygotować ognisko sygnalizacyjne .
Niezwykle ważnym aspektem jest sama świadomość, że sobie poradzimy w trudnych sytuacjach i że jesteśmy w stanie samodzielnie wymyślić scenariusze w trudnej sytuacji. Równie ważne jest to, że uczymy się w piękny i efektywny sposób współpracy w grupie, odpowiedzialności za siebie i innych.
Aleksandra Wawroś

Skip to content